Metropolita katowicki przewodniczył Mszy w intencji górników, ich rodzin oraz wszystkich związanych z przemysłem górniczym w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Podobne Msze w obliczu sytuacji epidemicznej w śląskich kopalniach i kryzysu związanego z rozprzestrzenianiem się Covid-19 w środowiskach górniczych na Śląsku odprawili także biskupi pomocniczy archidiecezji katowickiej.

W homilii metropolita katowicki mówił, że dzisiejszą liturgię słowa można streścić w dwóch słowach: wybór i misja. – Bóg z motywu miłości wybiera lud Izraela (…), wybiera Dwunastu, których poznajemy z imienia i wysyła ich do głoszenia Dobrej Nowiny (…), do wykonywania konkretnych zadań: „uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy”. Zaznaczył, że Kościół zbudowany na fundamencie apostołów i wierny misji swego Założyciela lituje się nad każdym człowiekiem, przekazuje słowa Dobrego Pasterza, realizuje je, odczytuje znaki czasu i podejmuje konkretne działania.

Wiek XXI przyniósł nam zupełnie nieoczekiwany, nękający nas od miesięcy „znak”: poważne zagrożenie epidemiczne dla całej ludzkiej rodziny – podkreślił abp Skworc. – Obecnie w górnictwie do znanych zagrożeń, jak ogień, woda, metan, doszło jeszcze zagrożenie wirusem, który panoszy się w środowisku górniczej pracy z uwagi na warunki jej wykonywania, praktycznie uniemożliwiające zachowanie społecznego dystansu – kontynuował metropolita katowicki. Dodał: „kto choć trochę zna warunki górniczej pracy wie, że nie można w kopalni pracować na dystans; nie można też z dnia na dzień zamknąć kopalni – jak się zamyka sklep z węglem”.

Przypomniał, że w sytuacji zagrożenia epidemicznego celem zduszenia rozprzestrzeniania się zakażenia wśród górniczej braci podjęto decyzję o ograniczeniu wydobycia węgla w 12 śląskich kopalniach. – Górnicy zostali zobowiązani do pozostania przez trzy tygodnie w domu, w oczekiwaniu na testy, a kopalnie prowadzą wydobycie na zmniejszonych obrotach – mówił.

Wskazał też na swego rodzaju stygmatyzację Górnego Śląska i jego mieszkańców, zwłaszcza górników i ich rodzin jako niepokojące skutki ognisk koronawirusa na kopalniach. – Kolejny raz środowisko górnicze poczuło się zagrożone, tymczasem górnicy właśnie stanowią grupą zawodową niezwykle zdyscyplinowaną, a przestrzeganie przepisów BHP pod ziemią mają we krwi – przekonywał abp Skworc.

Górników zapewniał o modlitwie i duchowej bliskości, a zarządzających branżą górniczą o chrześcijańskiej i społecznej solidarności. Modlił się dla nich o dary Ducha Świętego: mądrości i roztropności. Zaapelował, by na obecne wyzwania i problemy branży górniczej spojrzeć w świetle Bożego Słowa i Katolickiej Nauki Społecznej. „Jeden drugiego brzemiona noście i tak wypełniajcie prawo Chrystusowe” – przywołał nauczanie św. Pawła Apostoła. W tym kontekście wskazał na zasadę solidarności, która – jak stwierdził –„konkretyzuje się poprzez budowanie wzajemnych więzi, gesty pomocy, przyjaźni i miłości społecznej, a dla chrześcijan wyjątkową formą solidarności jest również modlitewne wsparcie”.

Metropolita katowicki jednoznacznie opowiedział się za koniecznością dialogu. Jednocześnie przestrzegł przed niebezpieczeństwem przeciwstawiania górnictwa branży energetycznej. – Przypominam, że najskuteczniejszym narzędziem rozwiązywania wszelkich problemów i konfliktów, szczególnie o charakterze społecznym, jest zawsze dialog – mówił. – Trwającej od kilkudziesięciu lat reformy górnictwa nie można przeprowadzać radyklanie, stawiając w opozycji do siebie przykładowo takie branże przemysłu ciężkiego jak górnictwo i energetyka.

Podkreślił, że tego typu rozwiązania będą prowadziły do społecznego chaosu. – W imieniu braci górniczej postuluję i proszę o dalszy dialog. Liczę na to, że strona rządowa nadal jest gotowa do wsłuchiwania się w głos doradczy zarządów spółek górniczych i strony społecznej, aby kontynuowane reformy prowadziły do zachowania społecznego spokoju – powiedział. – Trzeba też wskazać na obiektywną wartość gospodarczego patriotyzmu, do którego powinny być zobowiązane spółki skarbu państwa – dodał.

Górnikom dziękował za owoce ich pracy: energię elektryczną i ciepło. Jednocześnie przepraszał ich „za każde obraźliwe słowo jakie ze strony rodaków podało pod waszym adresem”. – Jest z wami Dobry Pasterz i Jego Kościół; jest św. Barbara, „Męczennica wieży”, znająca na wskroś trudną i niebezpieczną rzeczywistość przebywania w niewielkiej zamkniętej przestrzeni – powiedział na zakończenie.

Mszę w katowickiej katedrze koncelebrowali proboszczowie i dziekani z katowickich i rudzkich parafii, na terenie których położone są kopalnie, również te, w których regularna praca na najbliższe tygodni została wstrzymana. W liturgii uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych i środowisk górniczych.

Biskupi pomocniczy archidiecezji katowickiej odprawili Msze w tej samej intencji w kościołach parafialnych znajdujących się w pobliżu kopalń, w których na skutek występowania ognisk koronawirusa regularna praca została wstrzymana przed rząd na najbliższe trzy tygodnie: w Rydułtowach, w Bieruniu Nowym oraz Knurowie-Szczygłowicach.

Ks. Rafał Skitek /Radio eM / KAI

Najnowsze

23 kwiecień 2024

Bp Artur Ważny nowym biskupem diecezji sosnowieckiej

Do momentu jej kanonicznego objęcia administratorem apostolskim pozostaje abp Adrian Galbas SAC.

20 kwiecień 2024

Wszyscy jesteśmy podarowani

List abp. Adriana Galbasa do księży z okazji Światowego Dnia Modlitw o...

17 kwiecień 2024

Spotkanie dziekanów i wicedziekanów

Księża spotkali się w środę 17 kwietnia w Domu rekolekcyjno-pielgrzymkowym Nazaret w...

17 kwiecień 2024

Nie wiesz co robić? Czyń dobro!

Już po raz trzeci odbył się "Dzień dobra" organizowany przez Caritas Archidiecezji Katowickiej.

13 kwiecień 2024

Abp Galbas przewodniczył liturgii upamiętniającej śp. ks. Franciszka Długosza

Uroczystości symbolicznego pochówku więźnia Dachau odbyły się w Studzionce.

13 kwiecień 2024

Abp Skworc: Śp. biskup Bednorz niech nadal będzie przykładem

Hierarcha przewodniczył Mszy św. w 35. rocznicę śmierci biskupa Herberta Bednorza.