- Chcemy powiedzieć Bogu o człowieku, o którym ktoś w internecie tak napisał: "Wszyscy, którzy go znają, wiedzą, że był wspaniałym ojcem dla swoich dzieci Kuby i Wiktora, kochającym mężem dla swojej żony Ali, jak również dobrym dla nas kolegą z pracy" - mówił abp Wiktor Skworc na pogrzebie górnika z "Zofiówki".

Przemysław pracował w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju. Zginął w wyniku wstrząsu, do którego doszło tam 23 kwietnia. Pozostawił żonę i dwóch synów.

- Mówimy modlitwą Bogu o śp. Przemysławie, o jego bliskich, o żonie i dzieciach, o jego kolegach z pracy, o tych dziewięciu, którzy jak on, po potwornym wstrząsie górotworu i wyrzucie metanu w kopalni Zofiówka, nie dawali oznak życia, jak podawały komunikaty - powiedział abp Wiktor Skworc. - Drodzy, kochani przez śp. Przemysława! W czasie ciężkim jak ołów, kiedy każda sobota będzie przypominała sobotę, 23 dzień miesiąca kwietnia tego roku, pragniemy okazać wam naszą bliskość i solidarność w bólu, niesiemy dar pocieszenia i pragniemy go złożyć w wasze ręce, w ręce, które łakną dotyku męża i bliskości ojca - dodał.

Ostatecznie będzie nowe niebo i nowa ziemia
Podkreślił: - Modlimy się z wami i za was, abyście byli mocni wiarą, przekonani, że życie ludzkie zmienia się, ale się nie kończy; że ostatecznie będzie nowe niebo i nowa ziemia, której obywatelami będziemy; a Bóg otrze z oczu wszelką łzę; także te łzy, które dziś płyną po twarzy żony Arlety i synów oraz bliskich.

Arcybiskup katowicki mówił o nasuwającym się pytaniu "dlaczego". Zauważył, że w poszukiwanie odpowiedzi włącza się wiara. - Otwieramy Księgę Pisma św. i znajdujemy słowa u proroka Izajasza: "Myśli moje nie są myślami waszymi; ani wasze drogi moimi drogami". Jedynie w wierze spotkają się droga Boga z drogą człowieka; co więcej stają się jedną drogą prowadzącą do ostatecznego rozwiązania wszystkich człowieczych spraw i problemów w miłości, bo Bóg jest miłością! I mamy nadzieję, która jest z Boga; nadzieję mocną, że On w odpowiednim czasie da wzburzonym myślom i sercom łaskę pokoju, uciszy gniew i bunt, i wskaże drogę ku wewnętrznemu pojednaniu, ku życiu w komunii z żywymi i umarłymi - powiedział.

Szukamy Przemysława wśród żywych
Wskazywał, że chociaż dom naszego doczesnego zamieszkania na pewno zniszczeje, to jednak mamy inny, uczyniony nie ręką ludzką, lecz Bożą. - Mamy dom, który trwa na wieki, bo ostatecznie Bóg jest Domem człowieka; wyszliśmy z Jego ręki i do Niego pielgrzymujemy przez ziemię wśród niebezpiecznych żywiołów. Wiarę w Boga, jako ostatni dom człowieka, umacnia Jezus w Eucharystii, która jest zadatkiem życia wiecznego. Jej przyjmowanie przenosi nas do nieba, ponieważ łączy nas w komunii z Bogiem, który jest Niebem, ostatecznym Domem człowieka - stwierdził.

Abp Skworc mówił też o zmartwychwstaniu Jezusa. - Z wiarą szukamy zmarłego Przemysława wśród żywych, bo Bóg jest Bogiem żywych a nie umarłych - podkreślił.

Najnowsze

17 kwiecień 2024

Spotkanie dziekanów i wicedziekanów

Księża spotkali się w środę 17 kwietnia w Domu rekolekcyjno-pielgrzymkowym Nazaret w...

17 kwiecień 2024

Nie wiesz co robić? Czyń dobro!

Już po raz trzeci odbył się "Dzień dobra" organizowany przez Caritas Archidiecezji Katowickiej.

13 kwiecień 2024

Abp Galbas przewodniczył liturgii upamiętniającej śp. ks. Franciszka Długosza

Uroczystości symbolicznego pochówku więźnia Dachau odbyły się w Studzionce.

13 kwiecień 2024

Abp Skworc: Śp. biskup Bednorz niech nadal będzie przykładem

Hierarcha przewodniczył Mszy św. w 35. rocznicę śmierci biskupa Herberta Bednorza.

11 kwiecień 2024

Śp. ks. Ernest Mosler

Z przykrością zawiadamiamy, że w wieku 58 lat, w 33. roku kapłaństwa...

10 kwiecień 2024

Abp Galbas: To nie śmierć rozdziela ludzi, ale brak pamięci i brak miłości

Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. w kościele garnizonowym pw. św. Kazimierza w...